ITD chce odebrać licencję Contbusowi. Wniosek u prezydenta

Zlikwidować busy, zaorać kolej. Siedzieć na du*** we wsi Lublin i gapić się na Teatr w Budowie, Lotnisko w Budowie. A tak serio to trzeba stąd sperdalać, bo tu wrony zawracają i psy dupami szczekają.

prezydent@lublin.eu Ja już napisałam. Nie podoba mi się ta sytuacja. Urzędnicy swoimi lexusami dojeżdżają do Warszawy w 2 godziny. Może to jakaś sprawa personalna? Właściciel Contbusa odbił kochankę urzędnikowi i ten teraz się mści? Nie rozumiem. Pasażerowie nie narzekają, kierowcy kulturalni i pogadać można z nimi nawet podczas trasy, wypadków nie ma od lat. Więc o co chodzi??? I czym do Warszawy jak nie Contbusem? BisBusem z chamskimi kierowcami? Pociągiem, w którym, bez przeproszenia, piździ i śmierdzi? No ludzie!

Krzysztof Kajak napisał:

Zlikwidować busy, zaorać kolej. Siedzieć na du*** we wsi Lublin i gapić się na Teatr w Budowie, Lotnisko w Budowie. A tak serio to trzeba stąd sperdalać, bo tu wrony zawracają i psy dupami szczekają.

Krzysztof Kajak - dzięki za ten koment, hahaha! Racja

a co wy byscie chcieli macie dziekowac bogu ze macie MPK po co wam szybki transport do warszawy.

komuna wróciła pod postacią odpowiedzialności zbiorowej-kierowcy powodują wykroczenia-zabierają właścicielom licencje.Skoro w popapranej inspekcji wiedzą lepiej,to niech zajmę się ściganiem nieprawidłowości w formie a urząd wydający koncesje niech weryfikuje i występuje o opinie w sprawie rozkładów jazdy do tych mądrali z ITD

OZNACZMY BUSY JAKO POJAZDY UPRZYWILEJOWANE JESLI NIE MOZEMY SOBIE PORADZIC ZE STWORZENIEM SZYBKIEGO TRANSPORTU.

dlaczego mam jezdzic wolniej spowodu opieszalosci urzednikow w budowie dorgi ekspresowej do lublina? niech szukaja winnych wsrod swoich za stan logistyczny naszego wojewodztwa

zbyszko napisał:

komuna wróciła pod postacią odpowiedzialności zbiorowej-kierowcy powodują wykroczenia-zabierają właścicielom licencje

A kierowcy powodują wykroczenia bo chcą i lubią czy bo muszą pod groźbą utraty pracy, jak myślisz? To juz nie komuna, to niewolnictwo - albo zgadzasz się łamać przepisy i narażać siebie i pasażerów dla kasy sefa albo nie pracujesz. BRAWO ITD - czas dobrać się do dupy wszelkiej maści pseudoprzewoźnikom

Jestem ZA!!!!!!Strach ogarnia,jak takie busy wyprzedzają na drodze na trzeciego w pogoni za pasażerem.Trzeba uciekać na pobocze jak taki półgłów jedzie

Odnoszę wrażenie, że nie chodzi już o to jak jeżdżą. Po prostu w tym kraju jak się ktoś czegoś dorobi i nie chce wchodzić w układy z innymi to będzie u**piony za wszelką cenę. Niech im zamontują ograniczniki jak w PKS-ach do 90 jak im tak przeszkadza i chyba mniejszy problem.

słusznie! Przez Contbusa to się kury przestały nieść a krowy dają skwaśniałe mleko.

Prawdą jest, że busy firmy Contbus jeżdżą szybko. Ja jednak nie marudzę, bo za niewielkie pieniądze (w porównaniu z pociągami), jestem prędko w stolicy. Co ciekawe, zawsze czułam się bezpiecznie w busach Contbus. Nie ukrywajmy, gdy jedziemy swoimi autami, też pędzimy, ile się da, a zwalniamy przed fotoradarami. W całej tej aferze widać przede wszystkim, że firma Contbus ma sporo wrogów. Jak ich zabraknie na rynku, pojawi się luka, a pasażerów nie ubędzie.

ZA TYM WSZYSTKIM STOI PO I KOMUNISCI,TO TAK NIE MOZE BYC.

PFF! napisał:

Odnoszę wrażenie, że nie chodzi już o to jak jeżdżą. Po prostu w tym kraju jak się ktoś czegoś dorobi i nie chce wchodzić w układy z innymi to będzie u**piony za wszelką cenę. Niech im zamontują ograniczniki jak w PKS-ach do 90 jak im tak przeszkadza i chyba mniejszy problem.

Ograniczniki te busy już mają, bo przepisy juz od kilku lat je wymuszają. Ewidentnie Contbus komuś przeszkadza, ale tak jak niektórzy tu napisali - nie chce się podporządkować komuś. Właściciel jest czysty, ktoś w końcu musiał to pozwolenie na 2,5 godziny jazdy z Lublina do Wawy wydać - niech ITD poszuka najpierw w urzędzie, przecież pod pozwoleniem ktoś się podpisał swoim nazwiskiem??!! Kiedy nadejdą czasy, że urzędasy będą odpowiadać za swoje decyzje ?!?!

BW napisał:

Ograniczniki te busy już mają, bo przepisy juz od kilku lat je wymuszają. Ewidentnie Contbus komuś przeszkadza, ale tak jak niektórzy tu napisali - nie chce się podporządkować komuś. Właściciel jest czysty, ktoś w końcu musiał to pozwolenie na 2,5 godziny jazdy z Lublina do Wawy wydać - niech ITD poszuka najpierw w urzędzie, przecież pod pozwoleniem ktoś się podpisał swoim nazwiskiem??!! Kiedy nadejdą czasy, że urzędasy będą odpowiadać za swoje decyzje ?!?!

KOLEGO W DZIKIM KRAJU ZYJEMY,JAK TO JEDEN MADRY UCZONY POWIEDZIAL.

Gość napisał:

No własnie niepotrzebne to, chętnie kupiłbym jakiegoś grata i wio do stolicy [/quote] Od badań stanu technicznego pojazdów sa stacje kontroli... [quote] ITD kontroluje zgodność czasu pracy kierowców z dyrektywą 561/2006 matołku, a ta nie obowiązuje kierowców pojazdów o DMC do 3,5 t, więc nie trafiłeś.

Aluzju nie paniał? W/g EuroRAP mamy najbardziej niebezpieczne w UE drogi. W/g rankingu Wolności Gospodarczej jesteśmy w ogonie świata. Osobiście gdybym miał moc sprawczą równą komeptencjom marszałka Województwa Lubelskiego, to bym zlikwidował samochody służbowe urzędu marszałkowskiego. Może jakby ze dwa razy przejechał się własnym autem, pociągiem albo PKS, którego jest właścicielem to i ingerencji w przewozową działaność gospodarczą by mu się odechciało... Gdyby jeszcze był kandydatem i marszałkiem niezależnym, to bym może decyzję zaakceptował. Jako polityczny kacyk niech się może swoich łapek w działność gospodarczą nie wsadza.

Komu Nista napisał:

Rozkułaczać kułaka - a potem nie jeść!!! Polska jest aktualnie na 72 miejscu wolności i swobód gospodarczych w świecie. Po tej decyzji i działaniach władz wskoczy pewnie o kilka pozycji wyżej. Koncesje, licencje, pozwolenia, zezwolenia i kontrole - żeby to mogło wogóle funkcjonować w ciągu ostatniego roku przybyło ponad 30 tysiecy urzędników... Dług publiczny RP przekracza juz 737 mld PLN Rozkułaczxać kułaka, a póżniej nie jeść!!! Ps. Czy ITD skontrolowała już zgodność z normami czasu pracy kierowców lubelskiego urzędu marszałkowskiego?

To nie jest tak jak mówisz. Nie kazdego dotyczą normy czasu jazdy. Tak jak kierowców samochodów osobowych tak i kierowców pojazdów np. Urzędu Marszalkowskiego te normy nie dotyczą!. Jedyne co może byc nie tak to normy czasu pracy - ale te kontroluje PIP a nie ITD Pozdrawiam

Gość napisał:

w Contbusie nie odnotowano czasu dojazdu kierowców z bazy przy al. Kraśnickiej na przystanki przy ulicy Ruskiej lub przerywano rejestrację jeśli kierowca zbliżał się do granicy 10 godzin za kierownicą Kierowcy-idioci jeżdzących na 2 karty albo bez karty?

Kolego, Dojazd z Kraśnickiej na Ruską + obsługa pasażerów to co najminiej pół godziny (jazdy i pracy innej). Przy powrocie do Lublina, wyjmowanie karty np. w Kurowie (to kolejne 20-30 minut jazdy + 20-30 minut obsługi pasażerów, tankowania pojazdu, dojazdu do Kraśnickiej itp...). Jak widzisz, te wszystkie czynności to dobrze ponad godzina codziennej pracy "na czarno". Jesli to się skumuluje przez dwa, trzy a może i dwadześcia pięć tygodni to sam widziesz, że nie są to błachostki. Tacy ludzie są chronicznie przemęczeni, znużeni. Chciałbyś aby Cię wiózł kierowca, który - aby wyrobić się ze swoimi obowiązkami, nie tylko w pracy - spi po 5-6 godzin na dobę? Reasumując, na pierwszy rzut oka kierowcy Contbusa jeżdżą dobrze. Ale po wnikliwej analizie widać, że prawie każdy z nich musi robić niezłe przekręty aby to tylko tak wyglądało. A to wszystko wpływa na bezpieczeństwo kierowców. To, że jeszcze Contbus nikogo nie zabił to tylko jego fart, nic więcej. Ale kiedyś przyjdze, niestety, i na nich pora. chcesz wtedy siedzieć w tym autobusie?

abc napisał:

Kolego, Dojazd z Kraśnickiej na Ruską + obsługa pasażerów to co najminiej pół godziny (jazdy i pracy innej). Przy powrocie do Lublina, wyjmowanie karty np. w Kurowie (to kolejne 20-30 minut jazdy + 20-30 minut obsługi pasażerów, tankowania pojazdu, dojazdu do Kraśnickiej itp...). Jak widzisz, te wszystkie czynności to dobrze ponad godzina codziennej pracy "na czarno". Jesli to się skumuluje przez dwa, trzy a może i dwadześcia pięć tygodni to sam widziesz, że nie są to błachostki. Tacy ludzie są chronicznie przemęczeni, znużeni. Chciałbyś aby Cię wiózł kierowca, który - aby wyrobić się ze swoimi obowiązkami, nie tylko w pracy - spi po 5-6 godzin na dobę? Reasumując, na pierwszy rzut oka kierowcy Contbusa jeżdżą dobrze. Ale po wnikliwej analizie widać, że prawie każdy z nich musi robić niezłe przekręty aby to tylko tak wyglądało. A to wszystko wpływa na bezpieczeństwo kierowców. To, że jeszcze Contbus nikogo nie zabił to tylko jego fart, nic więcej. Ale kiedyś przyjdze, niestety, i na nich pora. chcesz wtedy siedzieć w tym autobusie?

I to właśnie jest współczesna forma niewolnictwa gdy pracownik dla przyniesienia firmie odpowiednio wysokich dochodów i tym samym utrzymania pracy musi popełnić wykroczenie lub przestępstwo (biorąc na siebie ich konsekwencje). Jeśliby się to potwierdziło w przypadku któregokolwiek z przwoźników to powinien on natychmiast stracić licencję, zresztą są na to odpowiednie przepisy.

Nie rozumiem co to za nagonka na Conbusa. Co z tego że np. Misura "zmienił"(taki sam od 5 lat, tylko dodane 2 kursy rok temu) rozkład jak jeździ też 2,5 godz. ITD dodał swoje że kierowcy jeżdżą dłużej niż 10 godz. Misura np wyjeżdza z Wawy o 18:10 i może zdążyć na 19:35 na Ruską żeby odjechać o 19:45 do Wawy. Już miałem 2 razy taki przypadek i nie wiedziałem czy ten bus będzie o 19:45 czy mam iść na PKS czy PKP. Big Bus jeździ 3godz na tej trasie tylko dlatego, że ma pausę 15min pod Rykami i zajeżdżał pod stadion. Chyba trzeba równo traktować przewoźników a tu czepiają się tylko jednej firmy. Ta naprawdą to Contbuus wprowadził jakiś pozom bo inaczej się jeźdźiło 5 lat temu a inaczej teraz . Teraz obie firmy wprowadziły nowe pojazdy jeżdżą wolniej niż 5 lat temu. Nie biorą nikogo na sojaka, kto chce może zapiać pasy bezpieczeństwa. Marszałek i ITD chcą na siłę poprawić bezpieczeństwo na tej trasie. Raczej to chodzi o wprowadzenie nowego przewoźnika na tej trasie.Czego nie czepną busów np do Zamościa gdzie są przepełnione i wyjeżdżają na czołówkę. Jeżdżę i Misurą i Contbusem i jest bezpiecznie inaczej bym nie wsiadł następnym razem.